W naszych  wspomnieniach i rozmowach powracają ludzie na zawsze już związani z Pobierowem.

A pamiętasz … i toczy się opowieść.

Jeśli możesz, to prześlij albo przynieś takie wspomnienie. Może być pisemnie, może być nagrane.

 

LUDZIE POBIEROWA

Maria i Jan Szymczak – od 1946 roku prowadzili jedno z trzech gospodarstw rolnych w naszej miejscowości.

Większość mieszkańców w zamian za pracę otrzymywała płody rolne, można też było za pracę zakupić żywność .”

——————————————

J. Jacewicz

Słowa wypowiedziane  przez dzieci  na pogrzebie

Ciebie tato nie dało się nie kochać

Byłeś pięknym człowiekiem o ogromnym sercu

Otwartym i dobrym

uczynnym i gościnnym

Oddałbyś swoją ostatnią koszulę

I przenocował każdego

Byłeś pomocny i przyjacielski

Miałeś poczucie humoru nie do podrobienia

wielkie 👀 oczy, które nas „śledziły”, pilnowały i goniły

pomysły jak mało kto,

Swoją spontanicznością zaskakiwałeś do końca

Pokazałeś Miłość do BOGA

nie do pieniądza

Zaraziłeś nas wrażliwością na piękno

Zaznaczałeś co jest w życiu ważne

Uczyłeś, by „być „  – nie posiadać

By kochać – nie wypominać

Byłeś „dostępny” dla każdego, potrafiłeś naprawdę pocieszyć!

Twój Uśmiech: szczery i szeroki

i te małe, szybkie kroki…

Pozostał też widok jak klęczysz, mówiąc pacierz na dobranoc

to z kolei dodaje nam sił i odwagi!

Byłeś najlepszym tatą, jakiego mógł dać nam Bóg

Nie nosiłeś w sobie urazy, ani się nie gniewałeś,

nie potrafiłeś być ostry – nawet kiedy chciałeś

– zaraz nic nie pamiętałeś…

To jest prawdziwa Miłość, za którą Ci dziękujemy….

córka

xxxxxxxxxxxxx

Tato…

Chciałbym Ci podziękować za wszystkie lata, które byłeś przy mnie… Dopiero teraz zaczynam to bardzo mocno doceniać, dopiero teraz kiedy widzę jak bardzo będzie mi Ciebie brakować…Twoich spojrzeń spod byka, Twojego poczucia humoru, Twojej obecności podczas wspólnych wieczorów w Pobierowie…

I po prostu Ciebie gdziekolwiek byś nie był… Zawsze służyłeś mi pomocą i dobrą radą –  za co Ci z całego serca dziękuję. W ostatnich latach widziałem w Tobie spełnienie i szczęśliwego człowieka w koszulce „nic nie muszę” – takiego Cię zapamiętam – z uśmiechem na twarzy. Twoje odejście nie jest końcem i wierzę w to mocno, że kiedyś się spotkamy …

syn